Gołabki na szybko



Dzisiaj postanowiłam zrobić obiad na 2 dni ponieważ mojemu małemu księciu wychodzi pierwszy ząbek i jest trochę marudny, ciągle chce być przy mnie. Nie mam nic przeciwko temu, ale nie mam  też stoliczka, który sam się nakrywa i jest obiadek 😄
Więc zrobiłam gołąbki bez zawijania. 
Dzień wcześniej udało mi się ugotować ryż i doprawić mięsko żeby mieć mniej do zrobienia dnia następnego, a rano szybko poszatkowałam młoda kapustkę i siup do miski z mięskiem. 
Moja wersja tych gołąbków jest taka, że ja nie smażę ich dodatkowo na patelni na tłuszczu tylko formuje kuleczki, wkładam do naczynia żaroodpornego i zapiekam wraz z sosem.

Produkty, z których powstały moje gołąbki:
  • 1 kg mięsa mielonego z karkówki lub z łopatki,
  • 2 woreczki ryżu,
  • 3/4 małej główki młodej kapusty,
  • majeranek,
  • lubczyk,  ( uwielbiam tę przyprawę), 
  • sól, pieprz, 
  • czerwona słodka papryka,
  • 1 jajko,

Sos pomidorowy:
  • mały słoiczek koncentratu pomidorowego,
  • Pół szklanki wody,
  • trochę przyprawy vegety do smaku,
  • oczywiście lubczyk 😃 

Zmielone mięsko wrzuciłam do miski, dodałam ryż, przyprawy, jajko i wszystko dokładnie wymieszałam hmm no dobra przyznam się - rączunią :-) jakoś tak mi lepiej się miesza wiem kiedy dokładnie jest farsz połączony z przyprawami. Jak mieszam łyżką to jakoś tego nie czuję. No dobra jadę dalej. 
Kapustkę drobno poszatkowałam i chwilkę poddusiłam w garnku z wodą i odrobina soli. Wodę odlałam, a kapustkę dodałam do farszu mięsnego - połączyłam. Uformowałam kulki, poukładałam obok siebie w naczyniu żaroodpornym i zalałam sosem pomidorowym. 

Gołąbki wstawiłam do piekarnika i zapiekałam w 170oC. przez 50 minut. 
Ostatnie 10 minut zdjęłam pokrywkę z naczynia, aby mięsko doszło do siebie.

Danie najlepiej smakuje na drugi dzień.

Życzę smacznego 😃







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

CHLEBEK BANANOWY